„Tu wygrywa się wybory” - to zapewne za sprawą tego hasła, które wielokrotnie pojawiało się w krajowych mediach nasze miasto stało się miejscem pielgrzymek wielu liderów polskiej sceny politycznej. Mówiąc o Ziemi Koneckiej zwykle wskazuje się walory turystyczne i przyrodnicze regionu, jednak teraz za sprawą licznych rozpoczętych inwestycji budowlanych, miasto bardziej przypomina scenografię do filmu katastroficznego. Wyprzedzając pomysł budowy zapory na wschodniej granicy, okopy i zasieki w centrum miasta pojawiły się znacznie wcześniej utrudniając życie mieszkańcom i jak się okazało, proroczo zwiastując nadchodzący kryzys geopolityczny.