SPOTKANIE NOWOROCZNE W POWIECIE 04.02.2011

W sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Końskich w piątkowe popołudnie wszystkie miejsca siedzące były zajęte. A zajęli je między innymi radni z całego powiatu koneckiego, szefowie gmin, dyrektorzy państwowych instytucji, właściciele firm. Byli także goście specjalni – parlamentarzyści: Maria Zuba, Andrzej Bętkowski, Mirosław Pawlak, wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka – Koruba, sekretarz województwa Bernard Antos, radni sejmiku: Jarosław Przygodzki i Sławomir Marczewski, a także przedstawiciele zaprzyjaźnionych sąsiednich powiatów: szydłowieckiego i opoczyńskiego. W rolę gospodarzy wcielili się starosta konecki Bogdan Soboń i przewodniczący Rady Powiatu Wiesław Skowron. Panowie zaprosili na wyeksponowane miejsce burmistrzów i wójtów oraz przewodniczących rad gmin, którym pogratulowali wygranej w jesiennych wyborach samorządowych. W przemówieniu starosty koneckiego skierowanym do obecnych gości dokonał on podsumowania osiągnięć powiatu w minionym roku - podkreślił modernizację i przebudowę ulicy Południowej w Końskich oraz Częstochowskiej w Radoszycach, zakończenie projektu „Nowa Szkoła Konecka”, uzyskanie przez Starostwo Powiatowe certyfikatu jakości ISO 9001:2008, jak również realizację projektu promocyjnego 5 powiatów województwa świętokrzyskiego „Nad Czarną i Kamienną”. Należy zaznaczyć, iż wykonywana praca na niwie samorządowej zmierza do poprawy warunków życia mieszkańców powiatu koneckiego. Tylko poprzez wzajemną współpracę poszczególnych gmin i jednostek należących do terenu powiatu możemy osiągać jeszcze lepsze wyniki w naszej pracy zmagając się z trudnościami finansowymi wynikającymi z ogólno panującego kryzysu gospodarczego. Wizyta wojewody Bożentyny Pałki - Koruby była związana nie tylko z noworocznym spotkaniem, ale także z wręczeniem medali dla najbardziej zasłużonych pracowników urzędów przyznanych przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego "za wzorowe, wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków wynikających z pracy zawodowej”. Medale złote otrzymali: Jadwiga Bobińska, Marta Kurcbart, Dorota Lachowicz, Marian Łukomski, Bożena Milewicz i Tomasz Słoka. Srebrne: Beata Fabicka, Dorota Łyczek, Beata Sokołowska i Bożena Urban. Brązowe: Barbara Gasińska, Ewa Pedryc i Beata Spiżewska Spędzony czas zgromadzonym gościom uprzyjemniał zespół wokalno-muzyczny z ZSP Nr 1 pod opieką Urszuli Krzywkowskiej. O świąteczną scenografię zaś zadbała Agnieszka Krakowiak.

Galeria



EUROPEJSKI CERTYFIKAT AKREDYTACYJNY DLA SZPITALA ŚW. ŁUKASZA W KOŃSKICH
PROJEKT „NAD CZARNĄ I KAMIENNĄ”
04.02.2011

27 stycznia 2011 roku w Starostwie Powiatowym w Końskich odbyła się konferencja z przedstawicielami mediów podczas, której pytano między innymi o sytuację w koneckim szpitalu i uzyskaniu przez placówkę Europejskiego Certyfikatu oraz projekt „Nad Czarną i Kamienną”. W sprawie szpitala i uzyskanej akredytacji merytorycznych informacji udzielał sam dyrektor placówki Wojciech Przybylski.
„19 stycznia 2011 roku szpital gościł 5 ekspertów akredytacyjnych, którzy dokonywali oceny funkcjonowania szpitala pod kątem spełnienia nowych standardów akredytacyjnych, opracowanych i uzgodnionych w porozumieniu z Unią Europejską. Proces akredytacyjny realizowany jest w Polsce od 1997 roku i szpital konecki od początku w nim uczestniczy, zawsze z pozytywnym wynikiem. Obecna akredytacja realizowana jest w ramach projektu unijnego, który podpisało Ministerstwo Zdrowia. Jego zasadniczym celem jest, aby w ciągu 3 lat dokonać oceny około 30 % wszystkich szpitali funkcjonujących w Polsce pod względem spełniania standardów i wymogów Unii Europejskiej. Z dość dużym niepokojem podchodziliśmy do wizyty, która miała miejsce 19 stycznia ponieważ standardy te były zupełnie pod innym kątem, zdecydowanie wyższe niż w poprzednich procesach akredytacyjnych i w bardzo dużej mierze odnosiły się do procesów diagnozowania i leczenia pacjentów. Tych standardów opracowanych i przygotowanych przez Ministerstwo Zdrowia jest ponad 200, a cały proces przebiega w oparciu o ustawę o akredytacji. Jak wysokie są to, standardy i jak wielkim wyzwaniem jest w/w proces świadczy fakt, że w 2010 roku 17 renomowanych klinik i szpitali wojewódzkich zostało negatywnie ocenionych przez zespół kontrolny. W spotkaniu kończącym wizytę komisja stwierdziła, że szpital Św. Łukasza w Końskich uzyskał akredytację, podkreślono spełnienie wielu standardów, zwłaszcza w zakresie organizacyjnym, zarządzania, ale również w zakresie postępowania medycznego. W ostatniej z wymienionej pozycji podkreślono wzorowo przestrzegany standard leczenia pacjentów z zakażeniami w szpitalu, zarówno w zakresie antybioterapii, diagnostyki i całego procesu postępowania z pacjentem. Równie wysoko oceniono standard leczenia chorób zakrzepowych w szpitalu z profilaktyką pooperacyjną. Wizytatorzy stwierdzili, że szpital jest na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym i funkcjonalnym, co daje mu miejsce w czołówce szpitali w Polsce pod względem całości funkcjonowania placówki. Taka ocena naszego szpitala to bardzo dobra wiadomość dla nas jako pacjentów oraz Ministerstwa, gdyż potwierdza, że są w Polsce szpitale, które spełniają wymagania standardów U E. Można stwierdzić Panie Starosto, że od ostatniego okresu kiedy uzyskaliśmy akredytację, czyli 3 lata temu ZOZ w Końskich poprawił swoją opiekę nad pacjentem, czego dowodem jest uzyskanie w/w akredytacji. Oczywiście są jeszcze pewne mankamenty, bo przecież nikt w Polsce nie spełnia 100% standardów akredytacyjnych. Aby otrzymać akredytację trzeba spełniać około 75 % wyznaczonych standardów. Po otrzymaniu szczegółowego raportu w tej kwestii będziemy mogli zobaczyć te mankamenty, zapoznać się z nimi i starać się dopracowywać to, co jeszcze nie zostało zrealizowane, głównie z powodów ograniczeń finansowych” - mówił Wojciech Przybylski. „Podnoszenie standardów jest rzeczą nieodzowną i dzisiaj w Unii Europejskiej musimy mieć świadomość, że konkurencja odbywa się również w dziedzinie usług medycznych” - mówił Bogdan Soboń – starosta.
Certyfikat ISO 9001:2008 oficjalnie odebrało również Starostwo Powiatowe w Końskich. Starostwo brało udział w projekcie ISO dla obszarów metropolitalnych, którego inicjatorem był Związek Powiatów Polskich. Podobnie jak w przypadku certyfikatu uzyskanego przez szpital konecki, starostwo ma również przed sobą pewne wyzwania w kwestii dalszego podnoszenia jakości świadczonych usług. Zasadniczym problemem w tej materii jest ciągłe i systematyczne „zrzucanie” czy też obarczanie odpowiedzialnością za poszczególne zadania budżety gmin i powiatów przez organy państwowe. Niestety poszerzony wachlarz odpowiedzialności nie odpowiada odpowiednim nakładom finansowym ze strony państwa. „ Od początku powstania powiatów zadania rządowe były określone niskim współczynnikiem zatrudnienia przy dużym nakładzie zadań. Przykładem może tu być Wydział Geodezji, gdzie trzeba posiadać większy sztab ludzi z odpowiednimi uprawnieniami, co pociąga za sobą odpowiedni wzrost nakładów finansowych, choćby na wynagrodzenia dla tych ludzi. Kolejnym problemem w tej materii są również pewne nieścisłości związane z cyfrowym systemem geomap i stanem faktycznym jaki posiadamy we własnych archiwach, co powoduje wiele problemów dla nas jako urzędu i przede wszystkim dla klienta. Uporządkowanie tego obszaru działalności jest zadaniem bardzo karkołomnym i bez dodatkowych funduszy wręcz niemożliwym do realizacji. My nie mając dokumentu nie jesteśmy organem, który może przesłuchiwać, choćby była, to najbliższa rodzina klienta. Taki problem jest dostrzegany również w różnego rodzaju Wspólnotach Leśnych, gdzie bardzo trudno udokumentować faktyczny stan posiadania. W latach powojennych ówczesna władza dawała często to, co nie było jej, a teraz ludzie przychodząc do poszczególnych jednostek organizacyjnych szczebla samorządowego żądają regulacji tego stanu. My przy tego typu sporach musimy czekać na regulację ze strony organów państwa. Co do samego systemu funkcjonowania obsługi klienta to, musimy wiedzieć, że klient może wyjść z urzędu z uczuciem subiektywnym, ale musi mieć z całą pewnością poczucie, że ktoś go wysłuchał, że ktoś mu poświęcił czas, sprawdził dokumenty nie krzycząc na niego i my to staramy się robić” mówił Andrzej Marek Lenart – wicestarosta.
Szczegóły projektu „Nad Czarną i Kamienną” wyjaśniali Bogdan Soboń i Andrzej Marek Lenart. „Były różne pomysły nazwania tego projektu, jednak ostatecznie obroniliśmy tę nazwę. Wartość projektu, to 1 242 859 złotych, z czego my jako starostwo mamy 9,9% własnego wkładu. Pierwsze porozumienie w tej materii zawarte zostało 9 maja 2007 roku w Starachowicach. I to właśnie Starachowice są koordynatorem projektu, a pozostali uczestnicy, w tym również my jesteśmy beneficjentami wspierającymi. Dotychczas w ramach projektu wydano między innymi mapy turystyczne dla 5 powiatów, na bardzo szczegółowym podkładzie geodezyjnym. Odbyły się promocje na targach krajowych i zagranicznych między innymi w Warszawie, Poznaniu, Kijowie i Utrechcie w Holandii. Projekt posiada również bogato wyeksponowaną stronę internetową, obecnie przygotowywana jest promocja regionu biorącego udział w projekcie w radio i telewizji” - mówili starostowie. „To unikatowa idea współpracy. O promocji i prestiżu naszego regionu w ramach projektu przekonywał również Dariusz Kowalski” – naczelnik Wydziału Promocji i Kultury.
Na konferencji padło również pytanie dotyczące szpitala w kwestii pisma skierowanego przez radnych do Zarządu Powiatu i czy znany jest już raport końcowy audytora kontrolującego szpital. „Czy są te straty czy ich nie ma i czy będzie odwołanie dyrektora szpitala, bo sytuacja staje się dość męcząca” - pytała Anna Kobierska dziennikarka Tygodnika Koneckiego. „To pismo zostało przekazane do Zarządu Powiatu, ciało to zbiera się dziś (27.01.2011r.) na posiedzeniu i będzie analizować w/w sytuację. Pismo zostało przekazane także Panu dyrektorowi, który pisemnie ustosunkował się do jego treści, co również będzie przedmiotem analiz na Zarządzie i dopiero wtedy będziemy udzielać odpowiedzi grupie radnych, którzy złożyli pytania w tej kwestii” - mówił Bogdan Soboń. „W otrzymanym piśmie od grupy radnych jest pewna kategoria pytań, które w moim przekonaniu nie leżą w kompetencji Zarządu, gdyż ograniczają się one raczej do kontroli kompetencji Pana dyrektora, więcej jest tam sugestii niż konkretów” - mówił Andrzej Marek Lenart.
„Na tym etapie jeszcze nie możemy udzielić szczegółowych odpowiedzi, dokonano kontroli w której zawarte są pewne treści, przemyślenia i wnioski. W związku z tym Pan dyrektor musi się z tymi dokumentami zapoznać i ustosunkować, a na to trzeba trochę poczekać. Nic takiego złego się nie dzieje, ja mogę się domyślać pewnych działań, pewnej grupy radnych i robienia atmosfery żeby emocje były cały czas podgrzewane, a wokół sprawy było ciągłe zamieszanie. Nie jest tajemnicą, że Pan dyrektor dostał upomnienie za niedotrzymanie złożenia w terminie dokumentów, ale na tym etapie postępowania nie można podgrzewać emocji i eskalować pewnych działań i osób, to wszystko musi być wyważone. Jest pewna procedura i prawo w tego typu sprawach w naszym kraju i tego trzeba się trzymać i nie można się poddawać tej gorączce sensacji” - mówił starosta konecki.
„Pan dyrektor się chyba ze mną zgodzi, że co jakiś czas pojawiały się pomysły żeby go odwołać, tylko składy z różnych opcji politycznych tego nie robiły, bo brały pod uwagę merytoryczną stronę działalności dyrektora, a nie koneksje polityczne” - mówił wicestarosta. „Jeśli chodzi o listę zarzutów jakie w piśmie skierowała do mnie grupa radnych to uważam, że są to zarzuty wyssane z palca, choćby w kwestii przerostu administracji w ZOZ-ie. Całkowicie nie zgadzam się z tezami postawionymi w przeprowadzonej kontroli i metodologii jej prowadzenia dlatego, że porównuje ona plan i realne wykonanie, co jest absurdalne z punktu widzenia analizy metodologii. Zawsze porównuje się plan do planu na ten sam czas, a realne wykonanie następuje dopiero po zakończeniu okresu sprawozdawczego. W protokole pokontrolnym jest też wiele hipotez, a kontrola powinna opierać się przecież na faktach” - mówił Wojciech Przybylski – dyrektor ZOZ- u w Końskich. „Pozycja koneckiego szpitala, budowana przez lata nie może być tak nagle podeptana bez szczegółowej analizy opartej na faktach. Element weryfikacji zarzutów nie może przypominać elementów pewnej nagonki. Potrzebny jest spokój, a emocje są szkodliwe w tej sytuacji” - przypominał Bogdan Soboń – starosta.
Co do pogłosek o prywatyzacji placówki „to działanie tego typu leży w rękach Ministerstwa i nie nam o tym decydować” - mówił Andrzej Marek Lenart.
„Żadnej prywatyzacji oddziałów w szpitalu koneckim nie będzie dopóki będę dyrektorem tej placówki” - odpowiadał na zadane pytanie dyrektor Przybylski.

Galeria