Tytuł zapożyczony z książki Joanny Wieliczki - Szarkowej – „Czarna Księga Kresów”, doskonale oddaje ducha setek tysięcy żołnierzy i ochotników 1920 roku. Z wielką przyjemnością odpowiadam na apel Pana Starosty Koneckiego i przekazuje kopię Książeczki Wojskowej Franciszka Makucha którego rok poboru do wojska przypadł właśnie w 1920 roku. Mój pradziadek miał wtedy 31 lat, żonę oraz czworo dzieci. Dla mnie i mojej rodziny, ten egzamin zdał celująco. Ta Książeczka Wojskowa, to jedna z niewielu pamiątek rodzinnych która nam pozostała. Franciszek urodził się w 1889 roku w koneckiej Bawarii. Pradziadek ożenił się z Genowefą w 1912 roku, a więc jeszcze pod zaborem rosyjskim. Małżonkowie doczekali się sześciorga dzieci, choć w dokumencie widnieje na tamten czas jeszcze czworo. Franciszek zmarł w 1951 roku, a jego prochy spoczywają w bezpośrednim sąsiedztwie Pomnika Partyzantów, na koneckiej nekropolii. Co warto zaznaczyć, trzech Jego synów – Jan, Stefan i Zygmunt - działali w strukturach wojskowych, jak również Polskiego Państwa Podziemnego – Armii Krajowej. Jan w 1939 roku służył w Korpusie Ochrony Pogranicza i po 17 września, prawdopodobnie poległ, podczas walk lub został zamordowany, jako jeniec wojenny w jednym z miejsc sowieckich kaźni na wschodzie.