12 edycja Kuźnic Koneckich była doskonałą okazją do prezentacji poplenerowej wystawy malarskiej odnoszącej się bezpośrednio do Miasta i Gminy Stąporków. Wśród publiczności mogliśmy spotkać między innymi: Adama Jarubasa – marszałka województwa świętokrzyskiego, Bogdana Sobonia – starostę koneckiego oraz zawsze obecną przy tego typu wystawach Dorotę Łukomską – burmistrz Miasta i Gminy Stąporków. „ To plener bardzo gorący, dlaczego?. Dlatego, bo prace te powstały zaledwie kilka dni temu. Plener odbywał się w dniach 1 – 7 lipca pod hasłem „Miasto Stąporków”. Dziękuję autorom prac, którzy przyjechali z wielu miejsc naszego kraju między innymi: z Wrocławia, Wałbrzycha, Lublina i okolicznych miejscowości. W plenerze wzięło udział 11 artystów z gminy Stąporków oraz 20 z powiatu koneckiego” - mówiła organizator wystawy Katarzyna Sorn.
„Stąporków dzisiaj stał się inspiracją dla kilkudziesięciu artystów” - mówiła Dorota Łukomska – burmistrz MiG Stąporków, która jednocześnie poprosiła obecnych o zaprezentowanie swych umiejętności malarskich, czym wywołała lekkie poruszenie. Ostatecznie jak się okazało Pani burmistrz tylko żartowała. „Cieszę się, że mogę uczestniczyć w tej wystawie i mam nadzieję, że Pani burmistrz nie będzie kazała mi malować grzejnika. Cieszę się również, że jest idea tego typu plenerów, że przyjeżdżają artyści z całej Polski, uwrażliwiają miejscowych artystów i pozwalają, szczególnie młodym odkryć piękno zakątków Stąporkowa” - mówił Adam Jarubas marszałek województwa. „Ziemia Odrowążów wyznaczyła przemysłowy charakter tych ziem. Wyznaczyła swoją działalność hutnictwem, żelazem, wielkimi kołami, wielkim postępkiem ekonomicznym. I jak wspomniał nasz wielki Papież – Polak, że „wszystko zaczęło się w Wadowicach”, tak u nas w powiecie koneckim możemy powiedzieć, że wszystko zaczęło się gminie Stąporków w Odrowążu. Cieszę się, że w tej przepięknej scenerii możemy oglądać 5-ty plener malarski Miasta i Gminy Stąporków i myślę, że Kuźnice nie tylko żelazem i bitwą stoją, ale i kulturą dla ducha też służyć będą” - mówił Bogdan Soboń – starosta. Na publiczność i przybyłych gości czekała, także jeszcze jedna atrakcja w postaci wysłuchania piosenki o Stąporkowie autorstwa Stanisława Salaty. Do wspólnego zaśpiewania zachęcali między innymi Adam Jarubas, Bogdan Soboń i Dorota Łukomska, którzy ani chwili nie wahali się bezpośrednio uczestniczyć w tym radosnym wydarzeniu.
KUŹNICE KONECKIE 2011 – JUBILEUSZ 50 – LECIA STAREJ KUŹNICY
W ramach 12 edycji Kuźnic Koneckich obchodziliśmy także wyjątkową rocznicę 50 – lecia Starej Kuźnicy. Ta zabytkowa Kuźnia, to wyjątkowe i niezwykłe miejsce na mapie naszego powiatu. Zabytkowa Kuźnia jest dziś perełką muzealniczą nie tylko na skalę Polski, ale i Europy, gdzie reprezentowane są najdawniejsze tradycje związane z Kuźniami. „ 50 lat temu ta Kuźnia została oddana społeczeństwu po przeprowadzeniu remontu przez Muzeum Techniki w Warszawie, które już w okresie powojennym zaczęło się tym obiektem opiekować. Gratuluję i winszuję powiatowi, że chce tą tradycje utrwalać. Dzięki staraniom wielu ludzi, instytucji i przedsiębiorstw udało się ocalić jeden z bardzo rzadkiej klasy obiektów sztuki inżynierskiej w Polsce. Tego typu obiektów już w zasadzie nie ma na mapie Polski, istnieje jeszcze jeden w Gdańsku Oliwie, ale z późniejszego okresu. Ten przed którym dziś stoimy jest jedyny zarówno jeśli chodzi o zewnętrzną postać jak i wyposażenie” - mówił Jerzy Jasiuk – dyrektor naczelny Muzeum Techniki w Warszawie. „To swoista perełka nie tylko na skalę krajową, ale i europejską. Kiedyś takich Kuźni Wodnych nad strumieniami rzeki Czarnej było bardzo dużo, dziś to unikat, dlatego chwała Bogu i ludziom, że obiekt ten zachował się do dnia dzisiejszego. Tradycja jest ważna, ale czym by ona była bez ludzi, którzy otaczają opieką takie zabytki jak ta wspaniała Kuźnia, dlatego chylę czoła i dziękuje Panu dyrektorowi, że na terenie powiatu taki obiekt się zachował” - mówił Bogdan Soboń – starosta konecki. Słowa podziękowania padły również w stronę Huty Belfort, KZO, Hydromelu, władz samorządowych oraz osób prywatnych takich jak Pan Andrzej Niewęgłowski, którzy nieustanie od wielu lat pomagają w remontach Kuźni. Dla zgromadzonych gości przygotowano również prezentację rzemiosła w postaci pracy kowala wykonującego mniejsze elementy zdobnicze.