loga gmin powiatu koneckiegologa gmin powiatu koneckiegologa gmin powiatu koneckiego

ikonka raportu Coronawirusa COVID-19   RODO - Klauzula Informacyjna O Przetwarzaniu Danych Osobowych   bip   Projekt Termomodernizacji Budynków Użyteczności Publicznej Ankieta dla Klientów Starostwa Powiatowego w Końskich Termomodernizacja Budynku DPS "Cichy Zakątek" w Końskich

tkn  ukraina     ikona kont bankowych kont starostwa  NUMERY KONT BANKOWYCH   e puap

komunikaty

Kontakt

Aktualności i wydarzenia

UPAMIĘTNIENIE KONECKICH ŻYDÓW - „BY PRZESZŁOŚCI NADAĆ NOWY SENS”

Paweł Goraj - Administrator

29 kwietnia br. na ścianie budynku zdjęcie odsłonięcie tablicyprzy ulicy Strażackiej nr 6 w Końskich odsłonięto pamiątkową tablicę upamiętniającą społeczność Żydowską z Końskich i okolic zamordowaną w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu udział wzięli: przedstawiciele społeczności Żydowskiej w osobie: Bogdana Białka – przewodniczącego Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, Jana Gellera – reprezentującego społeczność Żydowską, który przyjechał z Londynu, przedstawicieli władz samorządowych reprezentowali: Michał Cichocki – burmistrz MiG w Końskich, wraz ze swym zastępcą - Krzysztofem Jasińskim, Krzysztof Obratański – przewodniczący Rady powiatu, Bogdan Soboń – starosta konecki,

Andrzej Marek Lenart – wicestarosta konecki, Wiesław  Basiak – naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Końskich, oraz Dariusz Kowalski – naczelnik Wydziału Promocji i Kultury w Starostwie Powiatowym w Końskich. Władze wojewódzkie reprezentował Jan Maćkowiak – wicemarszałek województwa. Miejsce na które wybrano pamiątkową tablice jest nie przypadkowe. Ulica Strażacka była w czasie wojny jedną z ulic, na której mieściło się koneckie Getto, gdzie hitlerowska maszyna śmierci zgromadziła 10 tysięcy Żydów. Na odsłoniętej tablicy widnieje następująca sentencja:


PAMIĘCI OKOŁO 9000 ŻYDÓW Z KOŃSKICH I OKOLIC ZAMORDOWANYCH PRZEZ NIEMIECKICH LUDOBÓJCÓW W LATACH II WOJNY ŚWIATOWEJ.

W POBLIŻU ZNAJDOWAŁA SIĘ SYNAGOGA ZBESZCZESZCZONA I SPALONA PRZEZ NIEMIECKICH OKUPANTÓW”

 

Wyżej wymieniona sentencja jest również napisana w języku żydowskim i angielskim. Tablicę wspólnie odsłaniali Michał Cichocki i Bogdan Białek. „Mieszkamy na terenie, gdzie społeczności żydowskiej było stosunkowo dużo. Ulica Strażacka była kiedyś zamieszkała przez ludność żydowską, nie przypadkowo na tablicy wspomina się też Synagogę. To pewna wyjątkowość historyczna. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że ta drewniana budowla miała wyjątkowo cenną architektonicznie konstrukcję, że już przed wojną została bardzo precyzyjnie opisana jako absolutnie wyjątkowy zabytek sztuki ciesielskiej. Warto pamiętać, że coś takiego u nas było, a zostało zniszczone przez hitlerowców. Pamiętajmy, że jeśli chcemy być tymi, którzy szanują wiarę, to musimy pamiętać, co o tej społeczności mówił Święty Jan Paweł II. Jeśli chodzi o fakty historyczne, to chciałbym również podkreślić, że tutaj nie mieszkała finansjera żydowska, tutaj mieszkała biedota i ci ludzie pozostawili po sobie miejsce, w którym my teraz mieszkamy” - mówił Tadeusz Grajpel – wybitny regionalista i konecki historyk. „W 1871 roku Żydzi stanowili większą część mieszkańców Końskich. Wielowiekowa obecność narodowości żydowskiej w Końskich wpłynęła niewątpliwie na rozwój miasta i handlu. Symboliczna tablica na tej ulicy, to dobre miejsce na wskrzeszenie wypartego mitu wspólnej historii Polaków i Żydów. Obecnie władze i mieszkańcy pragną przez wymianę kulturową i gospodarczą umocnić porozumienie i dialog między Polską, a Izraelem. Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem hołdu i pamięci o tych, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój naszego miasta. To oni byli sąsiadami i przyjaciółmi naszych rodziców, których niemiecka machina wojenna unicestwiła fizycznie” - mówił Michał Cichocki – burmistrz MiG w Końskich. „Chce wyrazić ogromne podziękowania wszystkim tym, którzy przyczynili się do umieszczenia tej tablicy. My współcześni jedyne co możemy zrobić, to pamiętać, to nasz święty obowiązek. Pamiętać o tych, których jedyną winą było to, że po prostu istnieli i z tego powodu zostali zgładzeni. Oni tworzyli to miasto, Żydzi nie byli jakimś epizodem w historii Końskich, byli częścią historii Końskich. Oni nie byli gośćmi byli współgospodarzami, mieli takie samo prawo żyć tutaj jak wszyscy inni” - mówił Bogdan Białek – przewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, który odmówił również żydowską modlitwę za zmarłych. „Czas to właściwy i pożądany abyśmy przeżywali taką obecność. My też chcemy zwrócić się do Boga w naszych modlitwach za naszych starszych braci w wierze” - mówił ks. dziekan Andrzej Zapart. „Wydaje się, że dzień dzisiejszy wpisuje się w odkrywanie historii na nowo. Historii która przez długie lata skazana była na zapomnienie. Odkrywamy z trudem, powoli obecność naszych starszych braci w wierze, naszych przyjaciół i sąsiadów. Myślę, że Końskie czekają na jeszcze jedną rzecz, na Lapidarium. Zniszczone groby, zerwane macewy czekają na to, by ktoś złożył je w jednym miejscu. To wyzwanie i oczekiwanie, które mam nadzieję jest uprawnione” - mówił Krzysztof Obratański – przewodniczący Rady powiatu koneckiego. Po zakończeniu uroczystości na ulicy Strażackiej, organizatorzy uroczystości zaprosili wszystkich przybyłych do Domu Kultury, gdzie można było obejrzeć wystawę fotografii ukazującą koneckie Getto. Problematyka stosunków polsko – żydowskich jest niezwykle złożona. Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że oba narody jeszcze nie tak dawno współtworzyły jeden organizm państwowy jakim jest nasz kraj. Dziś mija 69 lat od tamtych strasznych czasów i wydaje się, że w wolnej i niepodległej Polsce jest odpowiedni czas na odbudowywanie tego, co z taką starannością i pieczołowitością niszczyła niemiecka machina śmierci.