22 marca 2014 roku na terenie ZZH w Maleńcu
odbyło się spotkanie autorskie promujące album „CZARNA KONECKA”. Autorami książki są: Marian Soboń, Zbigniew Woźniak i Wojciech Stefańczyk. Podczas sobotniego spotkania autorzy albumu opowiadali jak doszło do jego powstania, skąd wziął się pomysł na ten album, oraz o licznych wrażeniach jakie niosła praca nad w/w dziełem. Rzeka Czarna Konecka przepływa, aż przez 6 gmin naszego powiatu i ciągle ma wpływ na kształtowanie oblicza przyrodniczego tego obszaru. To dzięki jej obecności mógł się rozwijać szeroko rozumiany przemysł, a z nim i środowiska społeczne.
Przez stulecia wyznaczała ona rytm i sposób życia mieszkańców, a jej potęga i znaczenie istnieją do dziś. Mimo rozwoju cywilizacji, Rzeka oparła się większym ograniczeniom i pułapkom, przyciągając do swojego otoczenia różnorodność fauny, flory, oraz ptactwa.
Wszystkich zgromadzonych przywitał Emilian Niemiec – dyrektor ZZH w Maleńcu. Wśród licznie zgromadzonej publiczności obecni byli: Bogdan Soboń – starosta konecki, Leszek Kuca – wójt gminy Ruda Maleniecka, Krzysztof Nawrocki – wójt Żarnowa, Roman Struzik – sekretarz Powiatu, Marek Cieśla – prof. Politechniki Śląskiej, Tadeusz Czarnecki – właściciel galerii „Biłasówka”, Paweł Pierściński – fotografik, oraz ks. Tomasz Adacha – z Lipy. „Jak się nie cieszyć z tego co dzisiaj dzieje się w Maleńcu. Śmiało można powiedzieć, że Rzeka Czarna to, najstarszy „obiekt” na terenie naszego powiatu. Czarna Konecka przez stulecia stanowiła kręgosłup tego obszaru, mając niebagatelne znaczenie dla przemysłu” - podkreślał Bogdan Soboń – starosta konecki, który na zakończenie zadeklamował wiersz.
„W tym albumie da się wyczuć kierunek wycieczki. Ta publikacja ma pewne założenia graficzne i chce coś przedstawić. Kiedyś na tym terenie był przemysł i kiedy on się wycofał została pewna przestrzeń, którą wspaniale zagospodarowały ptaki. Są one świetnym wskaźnikiem bioróżnorodności tego obszaru” - mówił Jarosław Chyra – wydawca albumu, a jednocześnie grafik i przyrodnik.
„To wspaniały album. Rzeka Czarna warta jest tego i trzeba robić wszystko by ją chronić dla przyszłych pokoleń. Przeglądają ten album można mieć różne odczucia, również te historyczne, ale według mnie największą wartością są tu wspaniałe zdjęcia lotnicze, ukazujące panoramę przyrodniczą w różnych porach dnia i roku. Na starość uwierzyłem, że fotografia jest sztuką, wspaniale wzbogacona przez dzieła Pana Stefańczyka” - podkreślał Marian Soboń, który jest autorem tekstu opisującego Czarną Konecką. „To było takie marzenie, mrzonka i po spotkaniu z Jarkiem Chyrą okazało się, że szybko przeszliśmy w realne działania. Był to temat trudny, ale wspólnym wysiłkiem udało się nam stworzyć wspaniały dokument. Dla mnie osobiście największe wrażenie wywarły fotografie z góry, to niesamowite wrażenia, którymi żyję po dzień dzisiejszy. Ktoś spytał mnie czy, było jakieś „majsterkowanie” przy fotografiach. Zapewniam, że jeśli były to tylko niewielkie, bo tu jest tak pięknie, że nie trzeba tego robić” - mówił Zbigniew Woźniak. „Każdy rysunek sprawia mi dużą przyjemność. Niektóre techniki bywają jednak bardzo pracochłonne, a na ostateczny efekt trzeba czekać nawet kilka dni. Właściwie od zawsze interesowałem się przyrodą. Rysując posługuję się swoją pamięcią, ale wspieram także naprawdę dobrymi zdjęciami, gdzie widoczne są pewne szczegóły i detale” - mówił Wojciech Stefańczyk. „To fantastyczny materiał, który za promuję nasz region w Polsce i nie tylko” - mówił Leszek Kuca – wójt gminy Ruda Maleniecka. Po części oficjalnej każdy mógł nabyć egzemplarz albumu wraz z autografami oraz prowadzić indywidualne rozmowy z jego autorami.
