Powyższe słowa wydają się być szczególnym przesłaniem dla nas wszystkich, w obecnym czasie obostrzeń wywołanych plagą wirusa. Stąd ważnym wydaję się, aby podtrzymać możliwe jak najwięcej ze zwyczajów Wielkiego Tygodnia i tego co ubarwia ten moment, a zwłaszcza duchowo pozwala przeżywać Zmartwychwstanie Pańskie. Jak to zrobić?! Otóż w tym względzie, choć w pewnej części, podpowiada konecka poetka – Janina Malicka w wierszu „Moja wielkanocna święconka”.
MOJA WIELKANOCNA ŚWIĘCONKA
Koszyczek w jej umiłowaniu stworzony
Dokoła żonkile warkoczem się ścielą
Koronek zwyczajem w środku umajony
Wzbogacony baziami co puchem się bielą
Ołtarz gniazda rozwichrzyła czujna pstra kurka
Kołem pcha się do okna kolorowa pisanka
Jak gwoździa wzrok wbił zając w szare piórka
Na łące z rzeżuchy mości miejsce dla baranka
Chrzan na przekór szynce ma naturę świętą
Piaskowa baba czaruje urodą na całego
Borówka z racji tronu rządzi uśmiechnięta
Dumna głosi że jajo to symbol życia nowego
Powitajmy Jezusa w dniu zmartwychwstania
Świętujmy nowe życie posłuszni wiośnie
Niech tradycja od niepamięci się wzbrania
A w życiu niech będzie zawsze radośnie
Na Wielką Sobotę - 2020
Janina Malicka