W czerwcu br. Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Stadnickiej Woli obchodziły uroczystość nadania imienia Armii Krajowej. Ten wyjątkowy dzień dla Zespołu Szkół rozpoczęto od mszy św. pod przewodnictwem ks. dziekana Andrzeja Zaparta, któremu towarzyszyli księża celebranci. „W imieniu Rady rodziców prosimy o pobłogosławienie tego sztandaru, symbolu najwyższych wartości, honoru i tradycji. Niech będzie on dla nas i przyszłych pokoleń przepełnieniem bohaterskich czynów i krwi przelanej przez żołnierzy Armii Krajowej.

 Niech jego obecność pobudza do wytrwałości w zdobywaniu rzetelnej wiedzy, oraz religijnych i patriotycznych postaw” - mówili rodzice uczniów ze Stadnickiej Woli. Wśród licznych gości obecnych w tym dniu znaleźli się między innymi: kombatanci, Beata Oczkowicz – podsekretarz Stanu w MON, Krzysztof Lipiec – poseł na Sejm RP, Andrzej Marek Lenart – wicestarosta konecki, Michał Cichocki – burmistrz MiG w Końskich, Małgorzata Muzoł – świętokrzyski kurator Oświaty, oraz radni powiatowi i miejscy. „Jestem zaszczycony, że mogę dokonać czegoś bardzo pięknego i ważnego. Armia Krajowa, to Polska która nie dała się zwyciężyć. Mam nadzieję, że ten sztandar będzie mobilizował całą wspólnotę tej szkoły. Ziemia konecka wymagała, aby taka instytucja jak szkoła nosiła imię Armii Krajowej. Wspólnota zgromadzona pod tym sztandarem, będzie realizować wartości, które przyświecały żołnierzom Armii Krajowej” - mówił ks. dziekan podczas kazania. Po zakończeniu nabożeństwa wszyscy przemieścili się w kierunku Pomnika Partyzantów, gdzie złożono symboliczny pokłon żołnierzom Armii Krajowej. W godzinach popołudniowych defilada dotarła do szkoły w Stadnickiej Woli, gdzie na uczestników uroczystości czekała rekonstrukcja historyczna w wykonaniu uczniów. Młodzi ludzie pod opieką nauczycieli i wychowawców „przenieśli” nas do dnia 17 kwietnia 1943 roku, gdzie oddział koneckiej dywersji Armii Krajowej pod dowództwem Waldemara Szwieca - „Robota” dokonał udanego zamachu na szefa NSDAP na powiat konecki – Petera Schultze. „Ci chłopcy, tamtym chłopcom” - mówił narrator Tadeusz Brzeziński, który wyrażając je oddawał jednocześnie hołd odwadze i wartościom jakie nieustannie towarzyszyły żołnierzom polskiego państwa podziemnego. Wchodząc do budynku szkoły można było obejrzeć okolicznościową wystawę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej.

Podczas uroczystej gali uzasadnienie wyboru patrona szkoły odczytał Marian Wikiera – wicedyrektor Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli, natomiast uchwałę Rady miejskiej w Końskich o nadaniu imienia Armii Krajowej Zespołowi Szkół odczytał Ernest Kruk – wiceprzewodniczący Rady miejskiej w Końskich. „Teraz my jako pierwsi w powiecie poniesiemy imię Armii Krajowej ku przyszłym pokoleniom i będziemy zaszczepiać jej najcenniejsze ideały. Chciałbym podkreślić, że to wskazanie nie jest przypadkowe i nie trafia na nie przygotowany grunt. Postanowiliśmy ocalić od zapomnienia to, co chlubne i godne z dziejów naszej  „Małej Ojczyzny”. Etos Armii Krajowej przetrwał zawieruchę czasów i jest wyznacznikiem współczesnych pokoleń” - uzasadniał Marian Wikiera – wicedyrektor Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli. „Byłaś dla nas nadzieją i dumą. W tych trudnych czasach pośród żołnierzy Armii Krajowej była radość i duma, to dzięki Nim możemy żyć w wolnej Polsce. Pragnę złożyć przed społecznością tej szkoły głęboki pokłon za to, że dokonała dobrego wyboru” - podkreślał Krzysztof Lipiec – poseł na Sejm RP. „Nadanie szkole imienia Armii Krajowej, to rzecz bez precedensu i dobrze się stało, że na ziemi koneckiej Armia Krajowa doczekała się takiego znaku pamięci i takiego trwania w pamięci” - podkreślał wicestarosta konecki – Andrzej Marek Lenart. „Gratuluję odwagi pomysłodawcom tego wydarzenia, to wielkie wyzwanie. To nie jest osoba, ale wieluset tysięczne zbiorowisko ludzi jednej idei, idei państwa wolnego, suwerennego, państwa ludzi dumnych ze swej tożsamości. Dziś nie chce składać wam życzeń, chce wyrazić przekonanie, że jesteście skazani na sukces” - mówił Krzysztof Obratański – przewodniczący Rady powiatu koneckiego. „Narody bez korzeni giną. Wielotysięczna kadra politycznych aparatczyków po II wojnie światowej głosiła, że Armia Krajowa to zapluty karzeł reakcji. To pokazuje jak ważne jest dbanie o pamięć. Jesteśmy tu na tej uroczystości, by podziękować niezłomnym żołnierzom Armii Krajowej za ich krew dla naszej wolności. Chwała Waszej Pamięci Żołnierze Wyklęci” - mówił Jan Lachowski radny Rady miejskiej w Końskich. Młodzież z Zespołu Szkół w Stadnickiej Woli przygotował okolicznościowy program patriotyczny pod hasłem - „PAMIĘTAJCIE”, gdzie uwypukliła wartości i poświęcenie żołnierzy Armii Krajowej. Imię Armii Krajowej przez wiele lat sławione było w ukryciu i zaciszu poszczególnych domostw. Wielu żołnierzom polskiego państwa podziemnego nie było dane doczekać wolnej Polski. Im nie zależało na lśniących orderach na piersi, idąc w bój nigdy się nie oszczędzali, bo swoją Ojczyznę kochali bezwarunkowo, za co przyszło Im zapłacić najwyższą cenę. Dziś jeszcze wielu z Nich spoczywa w zapomnianych mogiłach nie domagając się zaszczytów, lecz chwili zadumy, szacunku i pamięci. Dzięki uprzejmości rodziny Anny Kubiak przedstawiamy Państwu unikatowe zdjęcia koneckiej żandarmerii z 1940 roku – dzisiejszy Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3, gdzie mieściła się żandarmeria Gestapo. Kolejne fotografie przedstawiają pomnik Partyzantów na koneckiej nekropoli w czasach powojennych i obecność tych którym ówczesny system polityczny nie był w stanie przeszkodzić w upamiętnianiu żołnierzy Armii Krajowej, oraz leśne mogiły z brzozowymi krzyżami w koneckich lasach.