W siedzibie Miejsko – Gminnego Domu Kultury w ramach Koneckich Dni Profilaktyki odbyła się projekcja filmu „Tsotsi” w reżyserii Gavina Hooda. W kilku seansach uczestniczyło ponad 300 uczniów koneckich szkół ponadgimnazjalnych. Wśród oglądających była Urszula Przygodzka – zastępca dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Końskich.„Świat w chwili obecnej stoi przed wieloma zagrożeniami. To przede wszystkim młodzież nie będąca asertywna może się zagubić i zatracić swoją wartość. Tylko od Nas zależy czy w naszym życiu odniesiemy zwycięstwo, czy poniesiemy porażkę” – powiedział Krzysztof Kowalski – dyrektor placówki.

Słowo tsotsi oznacza miejskiego przestępcę, ulicznego opryszka albo członka gangu na zamieszkałych przez czarną ludność terenach RPA. Pochodzi prawdopodobnie od słowa tsotso z języka Sesotho, znaczącego ubieranie się w kolorowe, luźne stroje niegdyś charakterystyczne dla "tsotsich". Na mężczyznę mówi się tsotsi, a na jego damski odpowiednik - noasisa. Tsotsi są na ogół członkami gangów młodzieżowych, którzy wychowali się na ulicach getta. Ekranizacja powstała na podstawie powieści Athola Fugarda "Tsotsi", która została opublikowana w 1980 roku. Przez lata interesowali się nią różni ważni producenci z Nowego Jorku i Los Angeles. Dopiero Gavin Hood podjął się tego wyzwania. Stworzył mocny, realistyczny i wstrząsający obraz życia na przedmieściach Johannesburga w rytmie pulsującej tanecznej muzyki kwaito. Film pokazuje sześć dni z życia młodego, bezwzględnego gangstera Tsotsi. Pewnej nocy pijany i rozwścieczony ciężko rani przypadkową kobietę i kradnie jej samochód. Odjeżdżając nie wie, że na tylnym siedzeniu jest dziecko. Treść filmu zawiera motto życiowe: „Pomimo licznych zakrętów, uczestnictwo w niewłaściwym środowisku, człowiek może odnaleźć właściwą drogę i wartości, które można przekazać drugiemu człowiekowi”. Należy wspomnieć, że reżyser filmu „Tsotsi” miał także polski epizod reżyserski. Stworzył drugą ekranizację powieści dla młodzieży autorstwa Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy”.