loga gmin powiatu koneckiegologa gmin powiatu koneckiegologa gmin powiatu koneckiego

ikonka raportu Coronawirusa COVID-19   RODO - Klauzula Informacyjna O Przetwarzaniu Danych Osobowych   bip   Projekt Termomodernizacji Budynków Użyteczności Publicznej Ankieta dla Klientów Starostwa Powiatowego w Końskich Termomodernizacja Budynku DPS "Cichy Zakątek" w Końskich

tkn  ukraina     ikona kont bankowych kont starostwa  NUMERY KONT BANKOWYCH   e puap

komunikaty

Kontakt

Aktualności i wydarzenia

XIV SESJA RADY POWIATU KONECKIEGO

29 grudnia 2011 roku w siedzibie Starostwa zdjęcie 14 sesjaPowiatowego w Końskich odbyła się XIV sesja Rady Powiatu. W obradach uczestniczyło 21 radnych, co zgodnie z prawem czyniło ją zdolną do podejmowania prawomocnych decyzji. Szczegółowe i wyczerpujące informacje dotyczące własności gruntów pod drogami powiatowymi przedstawiał Stanisław Mościński – dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. „Przytoczone metody regulacji stanu prawnego dróg wymagają zaangażowania bardzo dużych środków finansowych. Dla przykładu koszt finansowy dokumentacji geodezyjnej przygotowanej dla 260 metrów bieżących drogi wynosił w 2009 roku 13 420 złotych, co dla 60% nieuregulowanych dróg powiatowych daje niebagatelną kwotę 17 758 848 złotych.

 

Z powyższych względów należy ustalić priorytety, czy środki przeznaczyć na uregulowanie stanu prawnego nieruchomości drogowych, czy tak jak obecnie na ich utrzymanie i niezbędne remonty. Na terenie Powiatu znajduje się obecnie 573 km 435 m dróg powiatowych, do roku 2011 decyzje uwłaszczeniowe uzyskane są na długości 92 km 370 m dróg powiatowych. Na rok 2012 brak jest środków finansowych na kontynuację tego procesu” - mówił Stanisław Mościński. W punkcie 5 informacje z prac Zarządu Powiatu pomiędzy sesjami składał Bogdan Soboń – starosta, który między innymi zapoznał radnych z roszczeniami spadkobierców rodziny Tarnowskich wobec Skarbu Państwa i Powiatu Koneckiego w wysokości 11 mln 400 tysięcy złotych. „Otrzymaliśmy wezwanie do trybu ugodowego, gdzie dla Panów Juliusza, Marka i Aleksandra Tarnowskich przeciwnikiem jest Skarb Państwa – Starosta Konecki i Powiat Konecki, czyli Zarząd. O sprawie w specjalnym piśmie powiadomiliśmy również wojewodę. Obecnie Zarząd podjął decyzję, że na przedstawione roszczenia nie wyraża jakiejkolwiek zgody. Z naszej analizy wynika, że te 7 działek było już wcześniej użytkowane przez miasto i miasto ugodziło się w tej sprawie, czego efektem było podpisanie aktu notarialnego, z którego wynikało, że rodzina Tarnowskich nie będzie już rościła w stosunku do tych nieruchomości żadnych roszczeń. Roszczenia strony rodziny Tarnowskich dotyczą bezumownego korzystania za okres 10 lat czyli od 25 listopada 2000 roku do 6 kwietnia 2011 roku. Sprawa jest poważna i pewnie będzie się jeszcze przez jakiś czas ciągła, o czym Rada musi być poinformowana. Kolejną rzeczą, o której muszę poinformować wysoką Radę jest sprawa roszczeniowa związana z decyzją Ministra Gospodarki, dotycząca stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu Lekkiego z dnia 18 września 1950 roku, która odnosi się do przejęcia na własność Państwa przedsiębiorstwa „Stolma” - Walcownia i Szpadlernia SA. Freilich – Maleniec, czyli obecnie Muzeum, którego jesteśmy właścicielem. Powiat konecki w listopadzie 2004 roku od syndyka masy upadłościowej Koneckich Zakładów Narzędzi Gospodarczych zakupił aktem notarialnym Zakład w Maleńcu. Generalną przesłanką do tego typu działań było przede wszystkim to, iż jest to obiekt muzealny o unikatowej i europejskiej wartości, który znajduje się na naszym terenie. Wówczas ani gmina Ruda Maleniecka, z przyczyn ekonomicznych, ani województwo nie były zainteresowane przejęciem obiektu. My jako Powiat podjęliśmy to wyzwanie, zachowania dla potomności tego wspaniałego obiektu i dziś z perspektywy czasu nie poprzestaliśmy na administrowaniu, ale w miejsce zagrzybionego baraku wybudowaliśmy nowy obiekt w postaci świetlicy, tworząc tym samym zaplecze czy, tez bazę dydaktyczno – socjalną dającą szerokie możliwości prowadzenia spotkań, konferencji czy prelekcji na płaszczyźnie szeroko rozumianego dziedzictwa kulturowego naszego regionu i nie tylko. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że obiekt zakupiliśmy w dobrej wierze, a teraz trudno powiedzieć jak ta sprawa się zakończy” - mówił starosta Bogdan Soboń.